Szósty sezon Gry o Tron już się rozpoczął, wszyscy pewnie zdążyli wydrapać sobie
oczka widząc JĄ,
ale czy wiedzieliście, że na motywach powieści Georga R.R. Martina powstała także gra wideo? Dziwnym nie jest, bo
wszystko co znane i lubiane ochoczo wyskakuje z lodówki, żeby rzucić się na
nasze chude portfele. Ale czy Game of Thrones A
Telltale Games Series jest na tyle zabawne, żeby zabulić prawie 140
złotych?
Mam nielichy orzech do zgryzienia.
Na wstępie, potencjalny gracz powinien wybić sobie z głowy jakikolwiek ścisły
związek z fabułą z serialu od HBO, poza tym, że ścieli Starka.
Oczywiście, mamy tu wiele wydarzeń i postaci znanych z telewizyjnego/komputerowego ekranu,
ale pokierujemy członkami rodziny jakiś tam Forresterów,
którzy swoje siedliszcze mają gdzieś tam na Północy
(Ironrath) i mocno walczą o
wyrwanie swojego rodu spod buta Boltonów.
Duża część akcji rozgrywa się na dworze królewskim, w orientalnych krainach Matki Smoków, a także na i poza Murem. Te częste zmiany otoczenia i
wcielanie się w różnych bohaterów obojga płci wpływają na rozgrywkę odświeżająco i pozwalają naprawdę uwierzyć, że na bierzemy udział w serialu.
Wejdźmy w temat ciut głębiej, a dla
odmiany zacznijmy od minusów. Co widzimy na pierwszy rzut oka w Grze o Tron w opcji gra wideo? Dość
prymitywny gameplay ograniczający się
do sporadycznych sekwencji Quick Time
Event. Zbyt krótki czas na wybór opcji dialogowych. Gra tylko w
angielskiej wersji językowej. Nieprzyjemne przeczucie, że realnie mamy niewielki
wpływ na przebieg fabuły (dopiero w sezonie
szóstym pojawia się garść dość poważnych, wpływających na rozgrywkę wyborów).
Animacje postaci są niekiedy mocno groteskowe.
Czas na plusy. O ile postacie
poruszają się średnio, o tyle lokacje są dość miłe dla oka. Nieźle wymyślili
ten patent z pastelową, nieco rozmytą kreską, która sprawia, że grafice jesteśmy
w stanie więcej wybaczyć. Nie sposób również ominąć żadnego trofeum w PlayStation Network, bo otrzymujemy je
za każdy ukończony etap gry, niezależnie od podejmowanych wyborów.
Jakby nie patrzeć, jest to jednak produkt na licencji i trochę zabawy z próbami
przewidzenia ruchów oponentów znanych z serialu z pewnością zaznamy… Mi
osobiście najbardziej podobały się wątki z Asherem
w orientalnym Meereen. Fajna opcja z
procentowym zestawieniem pod koniec każdego sezonu (w grze mamy ich sześć,
każdy składa się z kilku epizodów w różnych lokacjach), które pokazuje jak
nasze decyzje miały się do wyborów innych graczy.
Cóż, polecić mogę gierkę
właściwie tylko z trzech powodów: możliwość efektywnej nauki języka
angielskiego, możliwość zdobycia łatwych trofek, możliwość przeżycia przygody w
quasi-świecie Gry o Tron. To
wszystko. Pod koniec będziecie się bawić nawet nieźle, zapewniam. 6/10. Jeśli szukacie naprawdę dobrych
interaktywnych filmów, bardziej polecam Wam Until
Dawn (PEGI 18). Cena za egzemplarz w drugim sorcie obiegu jest niemal identyczna. Ja kupiłem
Game of Thrones A Telltale Games Series głównie
ze względu na zainteresowania Dziewuchy.
Niepotrzebnie, bo tytuł dokończyłem samodzielnie, już jako Biały Żagiel… :v
Żyjemy wykonaniem planów,
Tak tylko oddychamy k^rwa póki sił nam wystarczy.
Trzeba brać to, co jest, mimo ciężaru,
Bo nie chodzi o to, aby przeżyć burzę, ale w deszczu tańczyć.
Tak tylko oddychamy k^rwa póki sił nam wystarczy.
Trzeba brać to, co jest, mimo ciężaru,
Bo nie chodzi o to, aby przeżyć burzę, ale w deszczu tańczyć.
~HuczuHucz,
Gdzie Wasze Ciała Porzucone
Gdy zadzwoni ktoś, powiedz poszła i nie wróci!
Ciepły szalik noś i za często nie gub kluczy.
Zejdź z tych swoich chmur i jak inni chodź po ziemi.
Nie pisz w listach bzdur…
Ciepły szalik noś i za często nie gub kluczy.
Zejdź z tych swoich chmur i jak inni chodź po ziemi.
Nie pisz w listach bzdur…
~Krystyna
Giżowska, Będę gwiazdą
Chyba skutecznie oparłam się modzie na GoT, bo nie obejrzałam ani jednego odcinka serialu, chociaż to się pewnie zmieni...
OdpowiedzUsuńA gry... U mnie sens mają tylko Simsy...:D
Zachęcam do "złamania się" i obejrzenia, to mimo wszystko popkultura najwyższych lotów! ;)
UsuńNie potrafię zmotywować się do oglądania, a wiem, że bym się wciągnęła, bo jednak pierwsze odcinki zrobiły na mnie ogromne wrażenie ;>
OdpowiedzUsuńWidzę, że grafika w grze stoi na wysokim poziomie, bo Kit Harington jest tak samo przystojny, jak i w filmie ^^
Chętnie zabrałabym się za tą grę, ale to chyba nie na mój komputer ;c Ale może kiedyś uda mi się jej dorwać ;3
/Agrafka
NASZ BLOG - KLIK
Też będę sobie kiedyś gwiazdą. I będę dreptała po chmurach, a co.
OdpowiedzUsuńZ ciekawostek: a czy wiesz, że "ja osobiście" to pleonazm?
Dobra, jestem zacofanym człowiekiem, ale nie oglądałam "Gry o Tron". Możecie mnie wszyscy ukrzyżować.
No, zawsze mnie śmieszył ten zwrot "Ja osobiście uważam, że...", ale tutaj użyłem go sobie przekornie! A co, mogę!
UsuńŚrednio Ci wierzę, ale niech Ci będzie!
UsuńKażdy mówi teraz o GoT, a ja nie czuję pociągu ani do serialu ani tym bardziej do gry. Nie mam czasu na takie rzeczy, a nie lubię grać w coś na podstawie książki/ekranizacji, jak nie znam danej powieści.
OdpowiedzUsuńPoza tym wątpię, by mój komputer pociągnął taką gierkę, a 140zł jednak trochę mi szkoda, mimo wszystko. :D
Wszędzie Gra o Tron! Nie obejrzałam jeszcze, chociażby jednego odcinka, ale spokojnie, za niedługo wakacje, to nadrobię każdy serial/film/książkę. ;) Pewnie kiedyś wydałabym 140 złotych na grę, teraz nie ma mowy, chyba że to simsy. W każdym razie, nie słyszałam o tej grze. ;) Arleta
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdział 19. :)
OdpowiedzUsuńUuu, wpadnę, ale to musi poczekać kilka dni. Mam najgorętszy okres ever na studyjach! ;)
UsuńTo otwarte zaproszenie dla wszystkich, którzy chcą zostać częścią największej organizacji na świecie i osiągnąć szczyt swojej kariery. Gdy rozpoczynamy tegoroczny program rekrutacyjny, a nasze coroczne święto zbiorów jest już blisko. Wielki mistrz dał nam mandat, by zawsze docierać do ludzi takich jak wy wszyscy, więc skorzystaj z tej okazji i dołącz do wielkiej organizacji Illuminati, dołącz do naszej globalnej jedności. Przynosząc biednych, potrzebujących i utalentowanych
OdpowiedzUsuńświatło sławy i bogactwa. Zdobądź pieniądze, sławę, moce, bezpieczeństwo, zdobądź
uznany w swojej firmie, rasie politycznej, awansuj na szczyt w tym, co robisz
chronione duchowo i fizycznie! Wszystkie te osiągniesz w
mgnienie oka. Czy zgadzasz się być członkiem nowego porządku światowego Illuminati?
Call & WhatsApp +2349063803279
�� illuminatiworldofriches637@gmail.com