Kosa, Kosińska, Katarzyna, ewentualnie Bonson w wersji damskiej. Kolejny talent
z Chełma, miasta które prawdopodobnie
ma wyjątkowo sprzyjający mikroklimat dla rozwoju bezczelnych, błyskotliwych i
interesujących raperek, niebędących jednocześnie kolejnymi kopiami Wdowy! Dziś przyjrzymy się ostatniemu
dziełku Kosy, Numerom Niczym Nieskrępowanym, które ciężko nazwać EPką, są to bowiem cztery luźne numery,
nagrane na mniej lub bardziej (dla koneserów i znawców raczej bardziej) znanych
instrumentalach. Całość jest jednak dość spójna, a sama raperka udowadnia, że ma
świetną rękę do wyboru podkładów, na których uprawia swój emocjonalny
ekshibicjonizm. Jak radzi sobie lirycznie? CZAS NA KREATYWNĄ ANALIZĘ!
Snu! (instrumental: Flako -
Crying on the in)
Jedno wiem na pewno - numer
średnio sprawdziłby się jako poranny budzik. Pierwsza zwrotka mocno rozleniwiająca,
niezbyt optymistycznie nastraja do dziarskiego witania nowego dnia... Jedynie
krótki, acz konkretny, pokaz techniki mógłby wyrwać nas z objęć Morfeusza.
Niezła, niezła zmiana tempa, tylko dykcja do wyszlifowania, ale czyja jest
idealna niech pierwszy rzuci poduszką! Czy są tu jakieś napomknięcia o
samotności i szczęściu, którego tak naprawdę nie ma? Ciężko powiedzieć, tekst
jest otwarty na interpretacje. Zwrotka druga to narzekanie na bezsenność i
inspiracje przychodzące zawsze późno w nocy, podobnie jak niechciane, zamykane
na pięć spustów, myśli i wspomnienia. Zajebiście leżą mi wszelkie nawiązania do
ekonomii - cheekpoint hajsu, produkt krajowy brutto w Holismie, słupki idące w górę etc. Kosa,
weź idź na jakiś kurs giełdowego maklera, żeby połapać nowe pomysły na punche z
niezaspokojonymi potrzebami w tle! Potrzebami materialnymi rzecz jasna! Ogólnie
rzecz biorąc numer, że komar nie siada, sampelek dodaje całości wyjątkowego sznytu.
Znakomite rozpoczęcie paczki!
Holism (instrumental: Emancipator - Merlion)
Nawiązanie do greckiego ideału
piękna, będącego połączeniem przymiotów ciała i dobroci ducha plus zachęta do
indywidualizmu, ale nie tego, polegającego na szukaniu koszulek z
oryginalnym nadrukiem, lecz pewnej umysłowej niepodległości, choć częściowej
niepodatności na obce wpływy - tak to widzę! Mamy też kilka wersów o powolnej
utracie wiary w drugiego człowieka i niemożliwości pobudzenia jego emocjonalnych strun.
Ogólnie jest niewesoło, wielowątkowo, ale autorka uciekła od grafomanii, co nie
jest zadaniem prostym przy tak abstrakcyjnej, holistycznie ugryzionej,
tematyce! Bardzo cenię sobie autobiograficzne odniesienia Kosy, z którymi bardzo łatwo się utożsamiać. Drobne zastrzeżenie do
niezagospodarowania dalszej części podkładu i czterokrotnego powtórzenia
refrenu. Oczywiście słucha się przyjemnie, słychać efekt narastających emocji; autor
ma pełne prawo mieć taki zamysł, ale musi liczyć się z pytaniami słuchacza w
stylu: może nie było pomysłu na ciąg dalszy tekstu? Chociaż zwrotka
jest w rozmiarze XXL, lepiej zostawić czyste, kozackie pętle niż niepotrzebnie
je brudzić... Utwór mógłby lecieć gdzieś w tle napisów filmu Dawca Pamięci, no i obowiązkowy props za
użycie słowa fetysz, które jest
bardzo na tym blogu lubiane!
Z otwartymi drzwiami
(instrumental: Atmosphere - The Last To
Say)
Sentymentalny numer dla
ziomeczków, którzy nie opuszczają w potrzebie i nie zapominają o nas kiedy
oddalamy się o kilka kilometrów lub tracimy zasięg w tunelach i życiowych
zakrętach. Domorośli marzyciele z
okruszkami na koszulce! Jeśli wszystkie studentki AWF we Wrocławiu (?) są
tak dojrzałe i ogarnięte, to chyba lecę robić tam magistra z socjologii! Znowu
na drugim planie majaczy nam pieniądz, który tworzy pewien naturalistyczny,
urbanistyczny klimat szczurzej antyutopii. Braci
się nie traci, ale uciec czasem niestety trzeba. Nawet jeśli kontakt kiepski, to namierzę cię i zachlam - to
wyjątkowo cwaniacki i brawurowy wers! Refren złoto! Moim skromniutkim zdaniem
to najlepszy numer z tej krótkiej kompilacji!
Proszę mi klaskać ft. Dj
Simple (instrumental: Chrome Sparks -
Marijuana)
Dobrze, że ten składnik wpadł do
sałatki, bo dodaje lekkości, informując jednocześnie, że Artystka Katarzyna nie ma ciągle spiętych pośladków i umie zaprezentować się
od strony, że tak powiem, kabaretowo-ironicznej. Powstało już naprawdę sporo
tego typu numerów, ale ten nie okazał się w żaden sposób wtórny. Przypomina mi
się kawałek nagrany przez niejakiego Micha
na albumie Dożywocie Za Słowa, ale za nic w świecie nie mogę
przypomnieć sobie jego nazwy, a YouTube
nie chce mi pomóc... Ostatnie cztery wersy o dwóch końcach kabla są bardzo
miłe, ale również słuchacze powinni doceniać istnienie dystrybutorów muzyki.
Takie jednoznaczne podziękowania mogą popsuć charakter odbiorcy, stworzyć w nim
złudne wrażenie, że wszystko mu się należy. Należy się dużo, ale bez
przesady, pamiętaj o tym! Detale obok których nie da się przejść obojętnie to:
przyjemne dla ucha scratche i świetnie wymodulowany ostatni wers z (prawie)
zmysłowym szeptem.
Podsumowując: minimixtape
zdecydowanie na plus! 4/5, żeby Kosa nie osiadła na laurach! Moja intuicja podpowiada
mi, że artystka jest w takim momencie kariery, w którym finansowe niedogodności
są dla niej twórczo stymulujące. Dobrze byłoby, gdyby Kosa wypłynęła na odrobinę szersze wody właśnie teraz, żeby zrobić
krok naprzód, zmienić delikatnie punkt widzenia i rozszerzyć tematykę (Ciągle słyszymy
o ojcu, niedoborach siana, alkoholu, locie na studia etc. Ok, ale zostawmy to
już w spokoju!). Jeśli Kosa zostanie
tak samo gorzka i refleksyjna, ale nie wpadnie w monotonię, to jestem o Nią
całkowicie spokojny! Pozwólmy zdobyć jej kilkadziesiąt/kilkaset nowych lajków
(bez pokazywania cycków), choć z drugiej strony mały fanbase jest cenny. Świadomy
i zaangażowany. W ostatecznym rozrachunku dobrze jednak próbować połączyć
jakość z ilością.
I Ty możesz poczuć się jakbyś razem z Onest Promo wyłowił perłę ukrytą w podziemiu podziemia! Ja właśnie dzielę się NNN ze znajomymi i nielicznymi
czytelnikami tego bloga. Bo wbrew pozorom dużo osób otwiera pliki tekstowe
dołączone do muzyki. Każdy bowiem szuka odrobiny emocji, a Kosa jest w stanie ich nam dostarczyć! Bezsprzecznie. Fajnie, że Gori, Cution i Dj Simple
udzielili wsparcia!
Kosa na FB: http://www.facebook.com/kosa82
NNN do pobrania: http://www33.zippyshare.com/v/33222497/file.html
Niedorzeczna marzycielka wciąż
bez gruntu pod nogami,
Grunt to pewność, że jak
spieprzam, czekasz z otwartymi drzwiami - na mnie!
~Kosa,
Z otwartymi drzwiami
To otwarte zaproszenie dla wszystkich, którzy chcą zostać częścią największej organizacji na świecie i osiągnąć szczyt swojej kariery. Gdy rozpoczynamy tegoroczny program rekrutacyjny, a nasze coroczne święto zbiorów jest już blisko. Wielki mistrz dał nam mandat, by zawsze docierać do ludzi takich jak wy wszyscy, więc skorzystaj z tej okazji i dołącz do wielkiej organizacji Illuminati, dołącz do naszej globalnej jedności. Przynosząc biednych, potrzebujących i utalentowanych
OdpowiedzUsuńświatło sławy i bogactwa. Zdobądź pieniądze, sławę, moce, bezpieczeństwo, zdobądź
uznany w swojej firmie, rasie politycznej, awansuj na szczyt w tym, co robisz
chronione duchowo i fizycznie! Wszystkie te osiągniesz w
mgnienie oka. Czy zgadzasz się być członkiem nowego porządku światowego Illuminati?
Call & WhatsApp +2349063803279
�� illuminatiworldofriches637@gmail.com
Czy chcesz dołączyć do wielkich iluminatów i spełnić swoje marzenie? Zyskać moc, bogactwo i sławę? Odbieraj 500 000 dolarów tygodniowo, awansuj na szczyt we wszystkim, co robisz, będziesz chroniony duchowo i fizycznie! jako członek rodziny iluminatów. nie przegap tej wspaniałej okazji, aby skontaktować się z nami teraz i być bogatym na zawsze. Aby uzyskać więcej informacji, zadzwoń lub wyślij do nas WhatsApp (+2347041743262) E-mail: johnrishgroup@gmail.com
OdpowiedzUsuń