W małym, podmiejskim
sklepiku zauważyłem nowy rodzaj chrupek z charakterystycznym gepardem na
opakowaniu - Cheetos Duos. Nie
zastanawiając się długo wrzuciłem produkt do koszyka i skierowałem swe kroki ku
kasie - zawsze z miłą chęcią próbuję niestandardowych smaków i sezonowych
edycji firmy Frito Lay.
Dlaczego Duos? W paczce znajdują się dwa gatunki
kukurydzianych chrupek: o smaku hamburgera i papryki. Odrobinę obawiałem się
wersji paprykowej, kiedyś bowiem miałem niemiłe doświadczenie z kiepskawą odmianą
Cheetosów - w gardle wylądował istny
kociołek z ostrymi, drażniącymi przyprawami. Nie wiem czy była to zepsuta
partia czy toleruję jedynie jałowe pokarmy, w każdym razie wrażenia z tamtej
feralnej degustacji były nadzwyczaj... emocjonujące. Tym razem papryka
zostawiła jedynie przyjemne gryzienie w gardziołku i odrobinę pikantny posmak.
Co się zaś tyczy jaśniejszej wersji (tej o smaku hamburgerowym), mam mieszane
odczucia. Zamykając oczy niby idzie wyobrazić sobie bułkę ze stekiem, ale jak
dla mnie jest to mniej doprawiona wariacja na temat zawartości zielonego
opakowania Cheetos Pizza. Poza tym przekąska
w paczce jest wymieszana, co siłą rzeczy oznacza smak papryki na smakołyku
drugiego rodzaju. Słabo!
Kształt chrupek to
harmonijka - nic nadzwyczaj kreatywnego. Miła dla oka jest natomiast grafika na
froncie produktu. Proporcje smaków nie muszą wynosić jednak 1:1, co w pewnym
sensie sugeruje grafika. Czy można uznać to za celowe wprowadzenie konsumenta w
błąd? (wiem, wiem - zaczynam się czepiać).
Podsumowując: Cheetos Duos mnie nie zachwyciło. Jego
zniknięcie z rynku nie spotka się z rozpaczą mojego żołądka. Z nostalgią
wspominam jedynie zimowe Cheetos
Snowballs. Ocena to niestety tylko (lub aż!) trójka plus. Nie mówię, że
jadłem z obrzydzeniem, ale... spodziewałem się czegoś lepszego i bardziej
nowatorskiego.
Plusy:
+ Ciekawy pomysł z połączeniem smaków
+ Rzucające
się w oczy i ładne kolorystycznie opakowanie
Minusy:
- Mieszający się smak papryki z...
"hamburgerem"
- Nieprzewidywalna
proporcji smaków w poszczególnych opakowaniach
Zdjęcie maskotki Cheetos pochodzi z www.logofirmowe.pl
Zdjęcie maskotki Cheetos pochodzi z www.logofirmowe.pl
Hej Pionku, wpadłem sobie tutaj poczytać, bo przecież podlinkowałeś. No i zabroniłeś tu wchodzić, więc jak mógłbym tego nie zrobić? XD Tak usiłuję sobie przypomnieć, czy kiedyś te Cheetosy jadłem i wiesz co, coś mi się kojarzy, że tak, ale to było wieki temu...
OdpowiedzUsuńTak Was podszedłem cwanie, ha!
Usuń