Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cool. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cool. Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 listopada 2015

OUTFIT #3: COOL & NOSTALGIC AUTUMN

Zapowiadałem, zapowiadałem, jako tako wyzdrowiałem i nareszcie zabrałem się za opublikowanie długo wyczekiwanej, jesiennej stylizacji. Tradycja outfitowa na Kultura & Fetysze ma już dość długą brodę, a niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, dlatego zapraszam również na sety z zeszłorocznego sezonu wiosna-jesień (klik!), a także tegorocznego późnego lata (klik!). Wszystko dla Was, moi Kochani! <3


Pstrykanie fotek wyszło (nie)śmiesznie, bo umówiliśmy się z Dziewuchą na sobotę (w piątek była w miarę ładna pogoda), a tu chmury i deszcz! Ledwo udało się znaleźć kilka popołudniowych minut, żeby skoczyć do lasku. A w niedzielę? Pogoda piękna, jesienne słońce i suchutka ściółka. Tak matka natura chciała zwalczyć kulturę, w postaci najwyższej próby modelingu, ale jej się nie udało!
Dokąd zmierza Człowiek?

Na tym nie koniec przygód. Okazało się, że zamek w spodniach szlag trafił. Dlatego niektóre ze zdjęć mogą wyglądać ciut dziwnie, bo mocno naciąłem górną część garderoby, a także dbałem, żeby nagle nie wyskoczyły mi z przodu majty. Albo, nie daj Boże, inne dzikie węże! Czy zamek był słaby? Chyba nie. Czy ja go zbyt mocno i nerwowo szarpnąłem? Wielce prawdopodobne. Na szczęście pogotowie krawieckie na Grochowskiej załatwiło sprawę. Za 20 złotych.

Patrząc na stylizację chłodnym okiem, z perspektywy czasu, a dokładniej dwóch tygodni, dostrzegam pewien nieuświadomiony wtedy koncept. Kolorystyka nawiązuje do odwróconego drzewa. Góra to bowiem korzenie, reprezentowane przez ciemno karmelową skórkę podszywaną tzw. ogrzewającym cicikiem i rdzawy, cieniutki sweter. Niżej mamy butwiejącą zieleń – symbol liściastej korony. Niebieskie buty to niebo. Sky is the limit, nogi wynoszą mnie na szczyt, czy coś w tym stylu. Teoretycznie, lepiej jest mieć głowę w chmurach, ale w moim przypadku jest to ziemia. #Struś

Materiałowe spodnie pięknie i męsko opinają się na odrobinę
zatłuszczonych udkach modela.

Słów kilka na temat obuwia. Dobrze trzyma ciepło stopy. Podeszwa ma dużo wrębów, co wydaje się dobrym rozwiązaniem na szklaną zimę. Kroki stawia się wygodnie, a skóra prezentuje się całkiem przyzwoicie. Dobrze byłoby jednak jakoś o nią zadbać, czego niestety nie robię… Jedynymi wadami, jakie dostrzegam w klasycznych Reebokach są: wygórowana cena i wyraźnie widoczne zgięcia tuż nad palcami, które pojawia się na  trzewiku zdecydowanie zbyt szybko.

Cały strój należy już raczej do tych cieplejszych. I kiedy drałuję prawie spóźniony na poranne zajęcia, bywa że na ciele pojawiają się krople słonego potu. A w zatłoczonej komunikacji miejskiej, pojawiają się zawsze.

Maciej Ornitolog <Smarku smark>

Na outfit z listopadowego spaceru składają się:
Kurtka-podróbka BOYMOD [made in Turkey]
Sweterek PULL & BEAR
Spodnie BERSHKA
Pasek czarny H&M
Buty REEBOK CL LTHR
Okulary-nie-zerówki Vision Express
+ Czyste gacie i skarpetki

-Zrobiłam Ci już kilkanaście tych kretyńskich, narcystycznych zdjęć,
czego jeszcze ode mnie chcesz?
STÓJ! Zanim podepczesz albo podpalisz liście upewnij się,
że nie leży w nich Twój ulubiony bloger, albo blogerka!
A to chyba jakaś forma leśnej rosiczki! :O