Jak ubogi musi być współczesny człowiek,
żeby ujścia swoich emocji i osobowości szukać w poniewieraniu książki? Daleki
jestem od patetycznych haseł typu: książka
jest naszym największym przyjacielem, a przyjaciela tak się nie traktuje!,
po prostu prymitywizm XXI-wiecznego społeczeństwa (i jego artystów) jest
przerażający. I może rzeczywiście prezentuje tutaj absolutny brak dystansu, ale
chodzić z dziennikiem pod prysznic? Malować włosami? Przecinać kilka kartek na
raz? W jakim celu?
Wiecie co jest kreatywne? Wymyślenie
interesującej bajki dla dziecka. Naszkicowanie zimowego pejzażu. Napisanie
recenzji serialu, który oglądałeś kilka dni temu. Powiedzenie nietuzinkowego
komplementu swojej Drugiej Połówce.
Nawet pieprzone zaszycie sobie gaci jest bardziej kreatywne niż wylewanie kawy
na papier! Błyskotliwa i twórcza myśl powinna (przynajmniej w moim mniemaniu)
wykraczać poza bazgranie i niszczenie spiętych białych kart. Sorry.
Niektóre idee niestandardowych
książek wydają się sympatyczne, np.: Wszystko
co mężczyźni wiedzą o kobietach pióra
Alana Lowell Francisa czy wszelkie nurty awangardowe bazujące głównie na
znakach interpunkcyjnych. To pozwala rozwijać wyobraźnię i dobrze się bawić.
Niestety, Zniszcz ten dziennik dostaje
ode mnie pałę. Mimo starannego wykonania, formuła kompletnie mnie nie przekonuje i nie odkryję w sobie dziecka
poprzez rysowanie krzywych linii podczas biegania. Jestem starym, stetryczałym
piernikiem, który woli wydać 25 złotych na kilka czekolad, które bardziej
poprawią mu humor.
Oczywiście wielu internatów pieje
z zachwytu nad dziełem autorstwa Keri
Smith, mówiąc że w życiu lepiej się nie bawili i właśnie tutaj oderwali się
od prozy życia codziennego. Cóż, może bardzo zestresowanym pracownikom
korporacji, którzy chcą się wyżyć przyda się taka lekturka. Jak dla mnie
totalne dno, ale jeśli komuś to w czymś pomoże? Nie widzę przeszkód! W końcu ponad
2 miliony sprzedanych egzemplarzy mówi samo za siebie... Ja nie mam zamiaru
dołączyć do stada baranków i wydawać swoje ciężko zarobionych pieniądze w taki
sposób!
Okładka pochodzi z: http://www.bebio.pl/shop/ksi/zniszcz-ten-dziennik
Chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami? Obserwuj bloga na Kultura &
Fetysze!
Okładka pochodzi z: http://www.bebio.pl/shop/ksi/zniszcz-ten-dziennik