[kliknij w zdjęcie, żeby powiększyć] |
Och, nawet nie wiecie co to za przyjemność wrócić do Was z cyklem XMAS SWEETS! Dla przypomnienia: jest to zimowa seria wpisów poświęcona słodyczom. Zabawa polega na tym, że od połowy listopada poluję na świąteczne łakocie, taszczę je do domku, degustuję i skrobię dla Was przyjemne tekściki, po których jesteście głodni. Produkty oceniam na tzw. skali słodkości (skala od 1 do 10, gdzie 5 punktów można uzyskać za wyborny smak, a 5 za szałowe opakowanie). Im więcej punktów na skali słodkości, tym bardziej opłaca się zainwestować w recenzowane dobro, co chyba dla wszystkich jasne i zrozumiałe!
Na pierwszy ogień idą Toruńskie Pierniczki® od firmy KOPERNIK. Wiecie, że tylko ta firma,
założona w 1763 roku, ma prawo do używania terminu Toruńskich Pierniczków®? Żeby dowiedzieć się więcej o sprawie,
odsyłam do Muzeum Toruńskiego Piernika.
Wpis nie jest sponsorowany…
Zwróćcie uwagę na bardzo estetyczne polukrowanie Toruńskiego Pierniczka® KOPERNIK! |
Zapach po otwarciu opakowania
jest przyjemnie piernikowy, acz niezbyt intensywny. Po starannym obwąchaniu
pierniczka wyraźnie da się wyczuć słodkawe, lukrowe nuty, nasuwające
skojarzenia z miodem. Toruńskie
Pierniczki® wcale nie są twarde, gryzie się je nad wyraz przyjemnie.
Smakowo miałem wrażenie jakbym jadł odpustowo-procesyjną rurę z małego straganiku.
Szczerze mówiąc, nie zostałem powalony na łopatki. Pierniczki od KOPERNIKA najlepiej spożywać z ciepłą
herbatką, podczas chłodnego wieczoru. Wtedy zyskują kilka dodatkowych
punkcików! ;)
Czas na omówienie opakowanka.
Jest czarujące i przykuwa uwagę. Kwadratowe, nie za duże, ani nie za małe. Na pewno przyuważyliście ośnieżone okienko. Przy białej ramie są wyrysowane słodkie pierniczkowe ludki, zapachowa świeczka, igliwie i oblodzone szybki.
Przez przezroczyste fragmenty paczuszki wykukują do nas ciasteczka. To tak
jakby za okienkiem był fantastyczny dom pełen ciepła, niezła emocjonalna gierka. Drobny minusik za
fakt, że gwiazdki i choinki w środku są ułożone po przekątnej. A jakby tak
choinki na dole, a gwiazdki na górze? Wiem, czepiam się... Z tyłu na folii znajdziemy płatki śniegu
różnej wielkości. Miło!
Nadgryziona gwiazdeczka. Maciuś, ty bestio! |
Cena 4,40 PLN za 8 ciasteczek
mieszczących się na dłoni nie jest jakoś oszałamiająco atrakcyjna. No ale to w
końcu Toruńskie Pierniczki®! Czego
możemy się po nich spodziewać? Znajomego, przyzwoitego smaku (3/5), ładnego kroju i
pomysłowego, ujmującego opakowania (4/5). Na skali słodkości wychodzi nam
niewiele mówiąca siódemka. De facto
nie ma się do czego przyczepić.
![]() |
Toruńskie Pierniczki® KOPERNIK otrzymują 7/10 punktów na skali słodkości. |
Składniki: cukier, mąka pszenna, mąka żytnia, skrobia ziemniaczana,
barwnik: karmel, syrop glukozowy, jaja w proszku, substancja spulchniająca:
węglany amonu, przyprawy mielone (cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa,
kolendra), sól regulatory kwasowości: kwas cytrynowy. Wyrób zawiera 20% polewy
lukrowej. Może zawierać mleko, soję i orzeszki arachidowe. Wartość odżywcza w 100 gramach produktu: wartość energetyczna 1494
kJ/352 kcal; tłuszcz 1,2 grama, w tym kwasy tłuszczowe nasycone 0,4 grama;
węglowodany 77 gram, w tym cukry 46 gram; białko 7,2 grama, sól 0,15 grama. Przechowywać
w suchym i chłodnym miejscu. Pełna paczuszka ma 150 gramów.