sobota, 1 listopada 2014

RECENZJA #43: Sekstaśma


Pomyślałem sobie: jest "święto" Halloween, czekam na dziewczynę, która wróci bardzo późno, porobię sobie coś interesującego, żeby nie zasnąć. Może jakiś film? Świetny pomysł - film!

Przeglądam zatem listę dostępnych online pozycji. Biorę pod uwagę dwa kryteria: gatunek (najlepiej szalona komedia) i świeżość (rok wydania nie dalej niż 2013). I co wpadło mi w ręce? Sex Tape, najnowszy film Jake'a Kasdana. Co ważne, główna bohaterka Annie (Cameron Diaz) prowadzi rozpoznawalnego bloga o macierzyństwie, więc tym chętniej sięgnąłem po dzieło. Niestety, rozczarowałem się potwornie.

Film zdaje się być jedną wielką reklamówką produktów Apple'a. Z krótkich dialogów bohaterów dowiadujemy się o możliwościach synchronizacji domowych urządzeń, istocie działania chmury, a także zdalnym usuwaniu plików. Na szczęście nie zawsze rozmowy toczą się wokół sprzętu, mamy również zalążek fabuły.

O ile sama historia jest dość autentyczna i wyobrażalna dla przeciętnego Kowalskiego (rutyna małżeńska, głowa zaprzątnięta obowiązkami), o tyle przedstawienie praktycznie wszystkich kluczowych bohaterów w średnim wieku jako niewyżytych, szukających seksu młodzieniaszków jest trochę irracjonalne. To co przechodziło w American Pie, tutaj nie jest zbyt śmieszne. Reszta wątków komediowych (takich jak długaśna ucieczka przed psem) również jest poniżej oczekiwań. Zdarzają się chwilowe przebłyski, jak rozmowy Jay'a (Jason Segal) z Howardem (Harrison Holzer), czy Annie z matką, ale to trochę za mało.

Momentami ostro się wynudziłem i byłem w stanie zadziwiająco łatwo przewidzieć dalszy rozwój wypadków. To jednak nie może być dużym zarzutem jeśli mowa o prostej, relaksującej komedii. Rzadkie wybuchy śmiechu już tak. Jak dla mnie, mizerne 2+.

Plusy:
+ Humor dialogowy potrafi podnieść kąciki ust
+ Nagi tyłeczek Cameron Diaz potrafi podnieść... kąciki ust
+ Nienajgorsze epizodyczne role Jacka Blacka (szef YouPorn) i Roba Lowe'a (Hank)
+ Może sprawdzić się jako NAPRAWDĘ niewymagająca rozrywka po WYJĄTKOWO męczącym dniu

Minusy:
- Nijaka oprawa dźwiękowa (nie zapamiętałem żadnego motywu, ani utworu wplecionego w obraz, a to chyba niedobrze, co?)
- Infantylna kreacja bohaterów (m.in.: Robby, Tess itd.)
- Humor sytuacyjny (dość prymitywny i niewyszukany)
- Nachalne wypychanie kadrów logiem jabłuszka

Z miłością życia nagrać sextape,  puścić w sieć,
Pie^dolić to co mówią i po trupach przeć naprzód!
                                                              ~Zeus, Zanik

9 komentarzy:

  1. Krótko i na temat. :) Dotąd słyszałam o tym filmie same pozytywy, a jednak.. :D

    http://karina-kaarina.blogspot.com/2014/10/halloween-2014-black-and-white.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jestem zbyt wybrednym widzem, pozdrawiam! ;)

      Usuń
  2. Myślę sobie, że ja w ogóle nie zdecydowałabym się na obejrzenie tego filmu. Mam uraz do tego typu komedyjek, a już sama nazwa filmu daje do myślenia. Wolę raczej bardziej ambitne kino. Mimo wszystko przeczytałam Twoją recenzję i bardzo mi się spodobała. Jest przede wszystkim szczera :). Będę zaglądać na Twojego bloga, pozdrawiam!

    www.navylight.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam ambitne kino, nie szufladkujmy tak! Czasem warto pogrzebać w kiepskiej na pierwszy rzut oka ściółce w poszukiwaniu trufli! Tym razem znalazłem jednak tylko przegniłe bulwy ziemniaków ;)

      Usuń
  3. Ja, mimo wszystko, poświęcę chyba te kilkadziesiąt minut i okiem rzucę (... nie tylko ze względu na podnoszący kąciki ust tyłeczek Cameron) ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, aż taka strata czasu to nie jest i to nie tylko ze względu na Cameron! Tym bardziej obejrzeć sobie za darmo... ;>

      Usuń
  4. Siema ziom, nie wiem ile masz subów i tak dalej, ale w sumie ciekawa zabawa z tym jest. Zostałem wybrany do nominowania ludzi, więc nominuję Ciebie = to jest dokładnie "Liebster Blog Award", cokolwiek to znaczy. Pytania są u mnie, zapraszam ;]

    http://rdzawobrody.blogspot.nl/2014/11/nominacje-do-liebster-award.html?showComment=1415192585847#c8710562217927297348

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Tak
      2. Z siebie
      3. Blu-ray Disc
      4. Ja
      5. Jeśli mnie to męczy, to tak
      6. Haha, przestań, brzuch mnie rozboli od śmiechu
      7. Oj tak
      8. Wszystko spoko prócz modowych blogów 12 latek z elementami DIY, milionami zdjęć pokopiowanych z google lub tumblr służących za tzw. inspirację i dwoma linijkami tekstu, z których jedna to przeprosiny, że długo niepisanie...
      9. Szczęście
      10. Nienawidzę takich łańcuszków, bezsensowna akcja. Promocja? Raczej SPAM...
      11. PDBU (Podaj Dalej Bezinteresowny Uśmiech)

      Usuń
  5. To otwarte zaproszenie dla wszystkich, którzy chcą zostać częścią największej organizacji na świecie i osiągnąć szczyt swojej kariery. Gdy rozpoczynamy tegoroczny program rekrutacyjny, a nasze coroczne święto zbiorów jest już blisko. Wielki mistrz dał nam mandat, by zawsze docierać do ludzi takich jak wy wszyscy, więc skorzystaj z tej okazji i dołącz do wielkiej organizacji Illuminati, dołącz do naszej globalnej jedności. Przynosząc biednych, potrzebujących i utalentowanych
    światło sławy i bogactwa. Zdobądź pieniądze, sławę, moce, bezpieczeństwo, zdobądź
    uznany w swojej firmie, rasie politycznej, awansuj na szczyt w tym, co robisz
    chronione duchowo i fizycznie! Wszystkie te osiągniesz w
    mgnienie oka. Czy zgadzasz się być członkiem nowego porządku światowego Illuminati?
    Call & WhatsApp +2349063803279
    �� illuminatiworldofriches637@gmail.com

    OdpowiedzUsuń