Kierowca_MPK: Ile Ty masz właściwie
lat? Pewno przed osiemnastką jeszcze, co?
Ja: Nie no, studiuję przecież!
K_MPK: Pierwszy rok?
J: Nie, licencjat skończyłem. Teraz na
magisterkę idę.
K_MPK: Popatrz no! A wyglądasz jak taki
chłoposzek!
J: No... W sklepie mnie w sumie o dowód
często pytają...
Ależ to przełomowy, ważny czas!
Czuję jak dzieciństwo ściera się z dorosłością, brak zobowiązań z
odpowiedzialnością i racjonalnym planem. Przeszłość jest wypierana przez
teraźniejszość, wyznaczając mi przyszłą asymptotę dojrzałego emocjonalnie
faceta! Marzenia mogą, ale nie muszą, stawać się celami. Młode serce pompuje
szlachetną, czystą krew, pobudzając krążenie członków. Wszystko można opisać
prostym akronimem SAD - Serotonina & Adrenalina & Dopamina!
Nie ma bardziej klimatycznego boicha na Grunwaldzie niż SP 74! PS: Byłem z kolegami i pokopałem przez chwilę, przysięgam..! :C |
Uwielbiam wprowadzać w postach
taką atmosferę podniecenia, oczekiwania i patosu! Zresztą wszystko czego ostatnio
się tykam zamienia się w mniej lub bardziej cenny kruszec! Zacząłem pisać nową rzecz! Nie powiem co to, ale
zajawka kipi w żyłach. Za długo podkulałem skrzydła! <3
Szaleje potencjometr, Eldo mówił (cytując prawdopodobnie
amerykańskich naukowców), że mózg jest najbardziej rozwinięty i efektywny
między 25 a 28 rokiem życia. Boję się wtedy przepustowości moich styków, mogę
tego nie wytrzymać! Eldo wspominał
też, że białe jeansy leżą dobrze tylko na chudziutkich niuniach z Powiśla tudzież Ursynowa. Może i miał rację, są strasznie niepraktyczne - widać na
nich każdy kurzyk, plamkę, odbarwienie i przetarcie. Siedemdziesiąt siedem razy
bardziej niż na innych rodzajach spodni. Ale nie wszystko musi być
zdroworozsądkowe i pragmatyczne, prawda?
Do napisania tych kilkudziesięciu
linijek chaosu natchnęły mnie dwa przedmioty: znaleziony na półce Miś i katalog
LEGO lipiec-grudzień 2014, który zdobyłem
będąc jakiś tydzień temu z Werką w Galerii Malta.
Mój wierny towarzyszu! Braci się nie traci! |
Ten mały żółty Skubaniec, nawiasem
mówiąc zabawka z Happy Meal, to prawdziwy weteran. Spałem z nim naprawdę długo, chyba dobrych kilka lat. Co noc
był kurczowo ściskany w mojej prawej ręce. Dopiero później odkryłem magiczny
świat masturbacji i prawą dłoń zacząłem zaciskać na czymś dużo, dużo większym
#żarty, żarty Delikatnie zakurzony Miś kilka lat przeleżał nieruszany na regale
w salonie, gdzieś między książkami w twardej oprawie... A kiedyś, gdy coś mnie
w ciemności przestraszyło, wierzyłem, że w razie czego niedźwiedź zwiększy
gabaryty i odeprze nieprzewidziany atak potwora, włamywacza czy UFO. Eeeh,
dzieci! Trza było się wtedy modlić do Anioła Stróża! ;)
Zapach świeżego katalogu LEGO to również miłe wspomnienie z dzieciństwa! :'( |
Bardzo chciałbym zwiedzić główną
siedzibę projektantów LEGO, pobudować
sobie z masy pachnących nowością klocuszków, być może zostać tam u nich praktykantem
na kilka tygodni? W sklepie widziałem (pierwszy raz na żywo) zestaw numer 10224
- TOWN HALL. Koło ośmiu stów, ale to
najpiękniejszy secik na świecie! No może PARISIAN
RESTAURANT (10243) w pełni mu dorównuje. Kurczę, chciałbym zarabiać tyle,
żeby móc w każde większe święto rozpakowywać obrzydliwie duży zestaw klocków
duńskiej firmy wraz ze swoim synalkiem. Ale to byłoby wspaniałe uczucie! Tylko
gdzie te stare zestawy typu kowbojskie forty, które z każdej strony wyglądały
kozacko i były czymś więcej niż natłokiem dużych, przekminionych elementów?
Na świecie dzieją się
niebezpieczne, bardzo podniosłe i istotne rzeczy. Ludzie o coś walczą, głodują,
giną. Czy to jednak moja sprawa? Pora mocno docenić to co mam, gdzie i w jakich
czasach przyszło mi żyć. Chcę sobie pobyć bezmyślnie, egoistycznie szczęśliwy, czuję że
końcówka "wakacji" będzie świetna. Obym co tydzień mógł pisać
podobnie poplątane, ale jednocześnie pozytywne notki. Oby moim jedynym zmartwieniem było to,
czy zdążę wrócić do domu przed burzą. Mój kokon staje się przyjemny i
przytulny, ot co.
Czy zaliczę ten dołek? Chybaaa taaaak! ;] |
Rób to co kochasz, nie daj se wmówić,
że to co robisz tu nie jest nic warte.
W wysokich blokach życie da się lubić,
mimo że nie raz sprowadza na parter!
że to co robisz tu nie jest nic warte.
W wysokich blokach życie da się lubić,
mimo że nie raz sprowadza na parter!
~Bezczel,
Siła umysłu
24 yr old Accountant I Doretta Cater, hailing from Rimouski enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Taekwondo. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Batmobile. Podobne strony
OdpowiedzUsuń