Seria okolicznościowa na Kultura & Fetysze! Od końca listopada, aż do samiusieńkiej Gwiazdki, pojawiać się będzie maaaasa recenzji słodyczy. A żeby było po nowoczesnemu i ze szczyptą SWAGu, to cykl nazywa się XMAS SWEETS (archiwalne wpisy znajdziecie w zakładce RECENZJE JEDZENIA), a pewną drobną innowacją jest tzw. skala słodkości, określająca pocieszność i świąteczność produktu, a także, w mniejszej części - smak. Skala przyjmuje wartości od 1 do 10, gdzie 1 oznacza absolutną ponurość i nieświąteczność, a 10 znaczy mniej więcej tyle, że smakołyk urzekł mnie niczym Szeregowy z Pingwinów z Madagaskaru.
No, Kochani, jedziemy dalej z tym
słodkim koksem. Dziś na podorędziu leży GOPLANA
Mister Ron, cukierki z kremem o smaku truskawkowym (43%) i śmietankowym
(35%) w czekoladzie. Cholernie słodka rzecz pozostawiająca w ustach smaczek
agresywnej, plastikowej truskawki i jogurtu. Mimo wszystko całkiem to wszystko zjadliwe, jak
na moje kubeczki smakowe.
W 98 gramowym opakowaniu za około
7 złotych zawiera się 9 (słownie: dziewięć) cuksów. Te nie są co prawda
mikroskopijne, bo tylko niewiele mniejsze od zdepniętych piłeczek
pingpongowych, ale przyznajcie sami – cena zbytnio nie zachęca...
Jeśli przyjrzymy się składowi
smakołyku, znajdziemy m.in.: dużo cukru, tłuszczy roślinnych (palmowego,
shea, rzepakowego i kakaowego), tłuszczu mlecznego, a także emulgatory (E 476),
serwatkę w proszku, mleko w proszku, śmietankę w proszku, proszek truskawkowy,
aromaty i barwniki (E 162). Pieprzeni rusznikarze – tyle tam prochu, że mogliby
wyekwipować połowę ISIS… Tradycyjnie wspomnę też, że może zawierać orzechy
arachidowe, inne orzechy, jaja oraz zboża zawierające gluten.
Czas na ocenę świątecznego artworku! Mocno ssie. Mikołaj i Renifer
w czapce wyglądają jak złożeni z autokształtów w popularnym edytorze tekstowym. Dno. Już lepiej jakby zostawili samą wstążkę, napis, choineczki i
gwiazdki w biało-złotej kolorystyce. Chciałbym również doczepić się do
ułożenia kolorów nadzienia. Bardzo niepoprawnie politycznie – odwrócona flaga.
Mam nadzieję, że komisja śledcza powołana przez PIS już się tym zajmuje. Nie chcemy lewaków, którzy deptają po
polskiej fladze narodowej i bezczeszczą piękną symbolikę. Nie jesteśmy przecież
obywatelami Indonezji!
PS: Tak mówimy Goplana, Goplana, ale właściwie marka należy do grupy Colian, która trzyma w swojej tłustej łapie już wiele, wiele firm produkujących słodyczki: Solidarność, Jutrzenka, Grześki, Familijne, Jeżyki, Akuku! Nie ma co – silny gracz!
W serii XMAS SWEETS ukazały
się do tej pory: MIESZKO Marcepan Pralines, ALGIDA Piernikowa Kanapka i Kalendarz Adwentowy POMORZANKA.
Zapraszam do dalszego zasładzania umysłów.
Nikt mi nie zabroni, splatać
wokół palca,
sznurka, na którym wiszą
paciorki różańca!
Mordy w kagańcach przecież nie mogą
ugryźć,
los każdego powstańca sprawił,
że jestem dumny!
~Jinx, Jedyna Słuszna Droga
Zawsze jak czytam Twój post o słodyczach, to robię się głodny - to ciężka próba dla mojej siły woli :D Myślę, że dość surowo oceniłeś te cukierki! Wydają się smaczne :)
OdpowiedzUsuńCytuję z przeklejanego każdorazowo wstępu: "(...) a pewną drobną innowacją jest tzw. skala słodkości, określająca pocieszność i świąteczność produktu, a także, w mniejszej części - smak. Skala przyjmuje wartości od 1 do 10, gdzie 1 oznacza absolutną ponurość i nieświąteczność, a 10 znaczy mniej więcej tyle, że smakołyk urzekł mnie niczym Szeregowy z Pingwinów z Madagaskaru." x)
UsuńSKALA SŁODOŚCI TO NIE SKALA SMAKU!
(strzały ostrzegawcze... w głowę!)
Jeju, ale fajny pomysł na serię! Nie lubię tych cukierków, a na święta jest ich u mnie w domu sporo :/
OdpowiedzUsuńArleta
O kurde, AKURAT TYCH? :D
UsuńOhohoho a nie pomyślałeś, że one też mogą mieć uczucia? A może one też czytają Twojego bloga i teraz jest im smutno?
OdpowiedzUsuńNo dobra, nie mają, a recenzja świetna jak zawsze! It's okay eat SWEETS, 'cause thay don't have any feelings...
Coś mi się wydaje, że po Twoim opisie będę te ohydne papierki omijać szerokim łukiem. Inaczej z zawartością, bo jej jeszcze nie próbowałam.
/Agrafka
you-always-be.blogspot.com
They *, głupia literówka :D
UsuńBez przesady, nie są takie ohydne te... papierki? x)
UsuńTo otwarte zaproszenie dla wszystkich, którzy chcą zostać częścią największej organizacji na świecie i osiągnąć szczyt swojej kariery. Gdy rozpoczynamy tegoroczny program rekrutacyjny, a nasze coroczne święto zbiorów jest już blisko. Wielki mistrz dał nam mandat, by zawsze docierać do ludzi takich jak wy wszyscy, więc skorzystaj z tej okazji i dołącz do wielkiej organizacji Illuminati, dołącz do naszej globalnej jedności. Przynosząc biednych, potrzebujących i utalentowanych
OdpowiedzUsuńświatło sławy i bogactwa. Zdobądź pieniądze, sławę, moce, bezpieczeństwo, zdobądź
uznany w swojej firmie, rasie politycznej, awansuj na szczyt w tym, co robisz
chronione duchowo i fizycznie! Wszystkie te osiągniesz w
mgnienie oka. Czy zgadzasz się być członkiem nowego porządku światowego Illuminati?
Call & WhatsApp +2349063803279
📩 illuminatiworldofriches637@gmail.com